Izydor – człowiek z krwi i kości

Rzecz o Józefie Pileckim (1903–1985)

Konstanty Pilecki

konstanty.pilecki@gmail.com
(Polska)

Abstrakt

Pisać o swoich najbliższych nie jest łatwo. A szczególnie, gdy chodzi o własnego ojca. Przyzwoitość wydaje się nakazywać, by lepiej tego w ogóle nie robić. Po co przywoływać duchy tych, którzy odeszli, skoro nie zapisali się w pamięci następnych pokoleń, nie pozostawili żadnego trwałego śladu? Budowanie pomników własnym przodkom postrzegam jako chęć zwrócenia uwagi na samych siebie. Im więcej brązu włożymy w stawiany posąg, w tym lepszym świetle widzimy własne ego. Malowanie portretów lukrem pozostawiam też amatorom słodkości. Zastanawiam się jednak od pewnego czasu, a co, gdyby zbudować pomnik z założenia wcale niepiękny, ale prawdziwy, choćby i do bólu. Jednak odpowiedź wydaje się oczywista: nie zostanie to dobrze przyjęte. A nie jest miło słyszeć, że robi się coś niewłaściwego, czy wręcz bezecnego. Dlatego też myślałem, że jeżeli przywołam pamięć Ojca, to dopiero wtedy, gdy będę już spakowany i usłyszę, że mój pociąg
nadjeżdża. Wsiąść do pociągu, zamknąć za sobą drzwi i oddalić się po angielsku, nie słuchając biadolenia i pouczeń. Jednak przyszedł rok 2020 i całkowicie zmienił perspektywę. Okazało się, że pociągi odjeżdżające w nieznane gwałtownie przyspieszyły i może zwyczajnie zabraknąć czasu, by napisać coś przed zatrzaśnięciem drzwi. Stąd właśnie ten tekst.



Pobierz


Opublikowane
2021-06-30

Cited By / Share

Pilecki, K. (2021). Izydor – człowiek z krwi i kości: Rzecz o Józefie Pileckim (1903–1985). Awazymyz. Pismo Historyczno-społeczno-Kulturalne Karaimów, 32(1-2 (70-1), 22–33. https://doi.org/10.33229/az.926

Autorzy

Konstanty Pilecki 
konstanty.pilecki@gmail.com
Polska

Statystyki

Abstract views: 117
PDF downloads: 50